sobota, 21 lipca 2012

Spacerkiem po Malborku

Do tego zamczyska mógłbym wracać bez końca, bo jak tu się nie zakochać w tej pięknej warowni? Malborski zamek to największa zachowana do dziś średniowieczna warownia w Europie. Nie mogą więc dziwić dzikie tłumy turystów odwiedzających to miejsce. Zwiedzanie miasta można sobie odpuścić, bowiem dzięki polityce nowych władz po II wojnie światowej Stare miasto przestało istnieć. Podczas wojennej zawieruchy atakująca miasto Armia Czerwona zniszczyła miasto w 80%. Polityka nowych władz miasta sprawiła, że jeszcze w latach 50-tych burzono zabytkowe budowle, a cegły wysyłano na odbudowę Warszawy. Wszystko to sprawiło, ze Stare Miasto przestało istnieć, a jego miejsce zastąpiło osiedle czteropiętrowych bloków. Chwała Bogu, że władzom nie wpadło do głów aby w ten sam sposób postąpić z zamkiem, który również uległ zniszczeniom w 60%. Dzięki działaniom polskich konserwatorów zamek został całkowicie odbudowany i jest dziś jednym z najcenniejszych zabytków średniowiecznego budownictwa obronnego. Aby w pełni docenić piękno i ogrom malborskiego zamczyska nie wystarczy - jak czyni to większość leniwych turystów - podjechać pod bramę i ruszyć z falą na górny zamek. Najpierw należy obejść go dookoła, a później zacząć zwiedzanie od zamku dolnego. Wrażenia murowane.











































1 komentarz:

  1. Jak dobrze pójdzie zobaczę to zamczysko w tym roku - :-)

    Ania

    OdpowiedzUsuń