piątek, 10 sierpnia 2012

Spacerkiem po Łodzi cz.1 - Piotrkowska

Łódź. "Brud, smród i ubóstwo. Syf. Brzydkie, chamskie i brudne. Postkomunistyczne miasto duchów - tragedia. Najohydniejsze miasto w Polsce." To tylko niektóre z opinii jakie można spotkać w necie na temat tego miasta. Przyznam, że w mej świadomości Łódź również w ten sposób funkcjonowała i wcale mnie tam nie ciągnęło. Niestety, sielanka związana z niebytnością w Łodzi się skończyła i trzeba było tam pojechać w sprawach firmowych. Pojechałem, zobaczyłem i ..........zakochałem się. Nigdzie w Polsce nie spotkałem takiego nagromadzenia pięknych eklektycznych i modernistycznych kamienic i pałaców. Nie dziwię się Davidowi Lynchowi, że odebrał to miasto w ten sam sposób. Owszem. Istnieją w dalszym ciągu miejsca brudne i zaniedbane jedna należy pamiętać, że Łódź podczas II wojny światowej nie ucierpiała i posiada ogromną ilość zabytkowych budowli, a to wymaga czasu i sporych nakładów pieniężnych aby wszystko zostało pięknie odremontowane.
Piotrkowska nazywana najdłuższym deptakiem Europy jest niewątpliwie wizytówką miasta i to właśnie wzdłuż tej ulicy znajdziemy wile ciekawych budynków.



















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz